O2 FL - przegląd

[Morgoth]

Ale czemu porównujesz dwie różne branże? Chodzi mi o to, że przegląd w PL kosztuje w okolicach 600-800 zł materiałami. Tutaj pewnie nawet na robociznę to nie wystarczy.

To ile trwa przegląd w Skodzie??? :shock:

W Toyce mały to jakieś 90-120 minut (z myciem), a duży nominalnie ~4h (z czego ostatnio mycie 40 min )

[Maicroft]

To zalezy. Normalnie maly (15kkm) to jakas godzine. Duzy co 30kkm to zostawiam auto najczesciej Tylko ze ja jezdze na male i duze, a Ty bedziesz mial inne bo zmienne QG1

[winni77]

To ile trwa przegląd w Skodzie??? :shock:

W Toyce mały to jakieś 90-120 minut (z myciem), a duży nominalnie ~4h (z czego ostatnio mycie 40 min )

Nie wiem ile trwa, ale w Polsce zapłaciłem za wymianę oleju 80zł, a trwało to prawie godzinę. Tutaj byłoby 4 razy tyle.

[Morgoth]

Tylko ze ja jezdze na male i duze, a Ty bedziesz mial inne bo zmienne QG1

Skąd wiesz, że nie zmienię? Jakoś ufam inżynierom japońskim, którzy zalecają co 15Kkm, a nawet częściej (przy jeździe w mieście, na krótkich dystansach) ... chociaż nie powiem te spodziewane przebiegi po >20Kkm trochę kuszą

Nie wiem ile trwa, ale w Polsce zapłaciłem za wymianę oleju 80zł, a trwało to prawie godzinę. Tutaj byłoby 4 razy tyle.

Tutaj to gdzie? Aha, Londek czyli ten w UK? Jasne.

[genesis]

Skąd wiesz, że nie zmienię? Jakoś ufam inżynierom japońskim, którzy zalecają co 15Kkm, a nawet częściej (przy jeździe w mieście, na krótkich dystansach) ...

Np w hondzie zalecają co 20k km lub wg wyświetlacza, ale wydaje mi się, że autka z tym systemem (nowsze) też mogą już być ustawione na przegląd do 30 k km.

[Damian19840]

Jeśli chodzi o serwis w UK ceny są tańsze niż w PL. Wymiana oleju, filtr, olej wszystko za 160 funtów(688zł)+ sprawdzenie samochodu i myjnia. W PL 860zł(200funtów) także, nie sądzę że ceny jakieś z kosmosu są

[winni77]

Damian19840, w sumie udałem się tylko do jednego serwisu. Może mają zróżnicowane ceny, A gdzie Ty byleś?

[brongo]

Re: O2 FL - przegląd

Mam takie pytanko.

Odebrałem już swoją O2 i chciałbym mieć przeglądy według wskazań komputera - tzn. jeźdżę, jeźdżę, nic mnie nie interesuje - komp każe jechać do serwisu to jadę, robię co tam serwis se srobi i jeźdżę dalej (taki samograj).

W komputerze mam wskaźnik ile pozostało do następnego przeglądu - ale on nic nie pokazuje - tzn. po wejściu w tą opcję wyświetla kreski.

Czy mam ustawione stałe przeglądy (np. co 15.000 km) ?

Pierwszy przegląd 30 tys, ja pojechałem z przyzwyczajenia po 15 tys. w ASO powiedzieli, że mogę zrobić przegląd, tylko po co? Aczkolwiek olej pewenie i tak wymienię

[panek]

wracając do tematu: czyli komunikat o tym ile zostało do przeglądu sam się pojawi i nie można tego samemu sprawdzić przed pojawieniem się komunikatu? dobrze rozumiem??

[szkoda]

wracając do tematu: czyli komunikat o tym ile zostało do przeglądu sam się pojawi i nie można tego samemu sprawdzić przed pojawieniem się komunikatu? dobrze rozumiem??

źle
można sprawdzić, ale nie pamiętam jak
(nie korzystam, bo wiem kiedy jadę na przegląd)

[panek]

a ktoś wie jak to sprawdzić?

[se@l]

u mnie się sprawdza przekręcając tym dzyngiem co wystaje z liczników, kręcąc nim na boki czuje się takie kliknięcie i wówczas na wyświetlaczu pojawiają się naprzemiennie różne wartości w tym ilość km do przeglądu.

[Ianusz]

Po przekroczeniu kilometrów do serwisu będzie się po prostu palił komunikat i już. Nie będzie trybu serwisowego i nic z tych rzeczy.

[Jahu55]

Mam pytanie nie będę zakładał nowego tematu mam wbite QG1 czyli przeglądy zmienne. Skoro mam samochód nowy (tzn. był jakieś 15 tys km temu nowy) to przegląd powinien być??? No właśnie tu jest pytanie 30 tys km? Czy jakoś inaczej?

[Andys]

Mam pytanie nie będę zakładał nowego tematu mam wbite QG1 czyli przeglądy zmienne. Skoro mam samochód nowy (tzn. był jakieś 15 tys km temu nowy) to przegląd powinien być??? No właśnie tu jest pytanie 30 tys km? Czy jakoś inaczej?

Sam napisałeś, że masz zmienny okres przeglądu. W zależności od większej lub mniejszej ilości uruchomień zimnego silnika, termin przeglądu nadejdzie szybciej lub wolniej. Na pewno przegląd wypadnie Ci przed 30 tys. km.

[Jahu55]

Czyli co auto samo dostosowuje się do mojego trybu jazdy i okoliczności jej? No i wtedy samo mnie wywoła abym pojechał na przegląd? Bo tak to rozumiem. No ale co za tym idzie raz mogę mieć po przejechaniu 30 tys km, a raz po 20 tys km? Dobrze to rozumuje?

[kecaj]

Jahu55, dokładnie. Na czas przeglądu ma nwet wpływ klapa silnika, to znaczy czy ja otwierałeś czy nie.
A tak na serio to czujniki dające informacje do komputera w sprawie przeglądu to między innymi:
1. czujnik ilości i temperatury oleju.
2. czujnik zamka klapy silnika
3. dane z pedału przyspieszenia
4. czujnik ze zbiornika paliwa
5. kalendarz (2 lata lub 30 tyskm)

[voltar]

Z instrukcji wyinterpretowałem (wprost to nie pisze), że napierw zapali się symbol klucza (że się przegląd zbliża) i wtedy możesz sobie sprawdzić w maxi - docie ile jeszcze zostało. Potem wyskakuje symbol, że trzeba jechać na przegląd (ale co się stanie jak się nie pojedzie to nie wiem - czy auto w tryb awaryjny przejdzie ?)

Mnie sie zaden symbol klucza na Maxi Docie nie wyswietlil.
Tekst : Przeglad w xxx km or yyy days zaswiecil mi sie na tydzien przed przegladem i wygladalo to tak : Przeglad w 6000 km lub 7 dni. Potem odliczal po jednym dniu i w miare przebytych km zmniejszal sie takze dystans. Serwis zrobilem w ostatnim dniu do serwisu i nic wiecej sie nie wyswietlilo.
Tak pozatym jak sie przekroczy ten dystans to nic sie nie dzieje, nie traci sie gwarancji ani tym bardziej katapulta sie nie wlacza ...

[kecaj]

Tak pozatym jak sie przekroczy ten dystans to nic sie nie dzieje, nie traci sie gwarancji ani tym bardziej katapulta sie nie wlacza ...

I tu możesz sie zdziwić co dotyczy gwarancji.
To jest furtka dla serwisów aby odmówic tobie naprawy gwarancyjnej. Nikt Tobie oficjalnie tego nie powie, ale mój kolega spotkał sie z taką sytuacją:
Przejechał na przegląd 800 km po przebiegu czasie jaki wskazywał komputer. Panowie na serwisie wszystko zrobili co powinny z tytułi I przeglądu QG1. Odebrał auto i po 5000 nastapiła awaria silnika, a dokładniej zaczął palic mu olej.
Odstawił auto na serwis na diagnostykę.
Serwis auto przyjął i po 2 dniach zadzwonił, że koszty naprawy bedzie musiał poniesć sam, gdyż nie dotrzymał warunków gwarancji (przyjechał po czasie na poprzedni przegląd).
Najpierw były pisma potem sąd konsumencki i jeszcze sprawa w sądzie cywilnym.
Niestety we wszystkich instancjach sądy przyznawały rację serwisowi tłumacząc, że odbierajac auto podpisał się pod warunkami gwarancji. Ponieważ nie dotrzymał tych warunków gwarancja na ten podzespół została wyłączona.

[Morgoth]

Na czas przeglądu ma nwet wpływ klapa silnika, to znaczy czy ja otwierałeś czy nie.

Masakra!!! Nie warto zatem jeździć na spoty i chwalić się silniczkiem. Rodzina i znajomi też nie mają szans doprosić się o podniesienie maski

Przeglad w xxx km or yyy days zaswiecil mi sie na tydzien przed przegladem i wygladalo to tak : Przeglad w 6000 km lub 7 dni. Potem odliczal po jednym dniu i w miare przebytych km zmniejszal sie takze dystans. Serwis zrobilem w ostatnim dniu do serwisu i nic wiecej sie nie wyswietlilo.

Kupa, że tak późno się wyświetla. Przez tydzień to w serwisach nie będzie miejsca (mam czas tylko w soboty), a jak wypadnie wyjazd za granicę, to gdzie tam ASO Skody szukać? :?

Tak pozatym jak sie przekroczy ten dystans to nic sie nie dzieje, nie traci sie gwarancji ani tym bardziej katapulta sie nie wlacza ...

Trochę to pocieszające, ale mimo wszystko wypadałoby olej zmienić.

[voltar]

I tu możesz sie zdziwić co dotyczy gwarancji.

Nie ma żadnego problemu. Miałem taką sytuacje i serwis Skody mi to potwierdzil. Nie robili żadnych problemów. Oczywiście nie mówię tu o jeżdzeniu nastepnych kilka tys. po zaświeceniu się kontrolki service. Zreszta jak nie masz funkcji serwisowej w aucie to zwykle przeglady sa oznaczone z jakas tolerancja np. +- 500 km - bo zapis jast zapisem a zycie zyciem i moze nie byc wolnego temrinu albo ci nie pasuje itp.

[ Dodano: Wto 17 Sie, 10 12:26 ]

Kupa, że tak późno się wyświetla. Przez tydzień to w serwisach nie będzie miejsca (mam czas tylko w soboty), a jak wypadnie wyjazd za granicę, to gdzie tam ASO Skody szukać?

Margoth : Możesz przeciez na biezaco sprawdzac ile masz km i dni do przegladu.
Mnie jak minelo prawie 1.5 roku eksploatacji i mialem przejechane tylko 14 tys. km wybieralem sie w dluga trase - ponasd 4 tys. km - to z samej ciekawosci sprawdzilem i okazalo sie ze wg kompa mam przeglad za 5 tys. km lub 30 dni wiec sie nie stresowalem. Po powrocie komp wydluzyl mi czas do przegladu o miesiac i tak samo wydluzyl kilometrowke. Wszystko mozna na biezaco sprawdzac.

[ Dodano: Wto 17 Sie, 10 12:28 ]

Masakra!!! Nie warto zatem jeździć na spoty i chwalić się silniczkiem. Rodzina i znajomi też nie mają szans doprosić się o podniesienie maski

Ale kolega napisał że to ma wpływ ale nie napisał czy to skraca okres przeglądowy czy wydluża ... może wydłuża ? komp myśli że kierowca który częściej otwiera maske to bardziej świadomy użytkownik ... sprawdzi płyny, uzupełni itp
... a taki poważnie nawet jeżeli ma wplyw i skraca to jest to wplyw marginalny. Najwiekszy wpływ ma rodzaj eksploatacji, krótkie odcinki , miasto , częste załączenia silnika - to skraca przebieg. Jazda na długich odcinkach, autostrady, może być z dużymu prędkościami - to wydłuża.

[kecaj]

Morgoth, musisz maskę otworzyć raz na 5 kkm. inaczej po 7 kkm zawoła ciebie na serwis.
voltar, napisałem, że jest to furtka. którą może a nie musi wykorzystac serwis.

[Morgoth]

Morgoth, musisz maskę otworzyć raz na 5 kkm. inaczej po 7 kkm zawoła ciebie na serwis.

Co? A co to za przypadek, no w mordę jeża. Ja jestem kierowcą Skody, a nie jej mechanikiem, żeby maskę otwierać. Martwisz mnie Panie kolego i to bardzo.

Ale jak mus to mus. Będę maskę otwierał codziennie rano i raz wieczorem, jeśli tylko wizyta mi się przesunie do 25K km

[winni77]

Najwiekszy wpływ ma rodzaj eksploatacji, krótkie odcinki , miasto , częste załączenia silnika - to skraca przebieg.

No właśnie nie do końca to chyba tak działa... u mnie przez ostatnie 3kkm głównie miasto, odcinki ~10km. Mam przejechane już prawie 8kkm, a komp pokazuje mi 23500 do przeglądu, czyli idealnie 30000 (olej był zmieniany na 1600km, i licznik kasowany). Teraz mnie czeka koło 3-4kkm trasy, więc będę obserwował jak się to zmienia.

[ Dodano: Wto 17 Sie, 10 14:31 ]

Ja jestem kierowcą Skody, a nie jej mechanikiem, żeby maskę otwierać

A płynu do spryskiwaczy raz na 5kkm nie dolejesz?

[Morgoth]

Mam przejechane już prawie 8kkm, a komp pokazuje mi 23500 do przeglądu, czyli idealnie 30000

Żebyś się nie zdziwił, gdy pewnego dnia dostaniesz od niego zaproszenie do wizyty w ASO.

Morgoth napisał/a:
Ja jestem kierowcą Skody, a nie jej mechanikiem, żeby maskę otwierać
A płynu do spryskiwaczy raz na 5kkm nie dolejesz?

Policzmy. Zrobiliśmy Skodziną ok 7.000 km, tylko raz wlewałem płyn ... to sam policz

Jeśli chodzi o płyn do spryskiwaczy, to faktycznie, jest to raczej jedyny powód podnoszenia maski. No, może jeszcze sprawdzenie oleju.

BTW pamiętam jak odbierając którąś Toyotę, pan sprzedawca podniósł maskę i pokazał mi gdzie mam wlewać płyn do spryskiwaczy. Spytałem go "a olej"? A po co to panu, przecież silnik Toyoty nie bierze oleju. Żart? Otóż nie, tak było (ergo silnik nie brał oleju)